wtorek, 29 maja 2012

Historia zamku Colditz


By rozpocząć cykl poświęcony historii Oflagowi 4C, na samym początku należałoby się czegoś o nim dowiedzieć. Początki tego miejsca sięgają odległego XI wieku, więc na pewno te mury widziały wiele. Poniżej jest jednak skrócona wersja, w tzw. pigułce i mam nadzieję, że zadowoli ona czytelników i pasjonatów historii. 


Historia zamku sięga 1014 roku, kiedy to został wzniesiony na skałach nad rzeką Muldą. W XV wieku oddano go w posiadanie elektorom saksońskim (którzy odzyskali prawo do udziału w elekcji cesarza niemieckiego). Zamek przekształcono w pawilon myśliwski, a kolejne generacje pracowały nad upiększeniem posiadłości, która w 1694 roku za panowania Augusta II Mocnego rozpoczęła okres wielkiej transformacji (Polska i Saksonia w latach 1697-1763 pozostawały w unii personalnej).


Nie bez powodu Thomas Carlyle, szkocki historyk żyjący w XIX wieku, nazwał Augusta „The Saxon Man of Sin” (saksońskim grzesznikiem), ponieważ jego rozpustne życie zaowocowało 354 powstaniami.


August rozbudował zamek dodając drugi dziedziniec przyległy do starej zabudowy. 700 pokojowy gmach nie przypadł do gustu jego następcom, nie był ani wygodny, ani praktyczny. Dlatego w 1829 roku został on przekształcony w przytułek dla ubogich i w takim stanie przetrwał aż do początków XX wieku. W 1933 roku, po dojściu Hitlera do władzy, Colditz stał się obozem pracy dla komunistów.


Zamek został podzielony na dwie części. Część z większym dziedzińcem, nazywana Kommandantur, była siedzibą 200 osobowego niemieckiego garnizonu. W tej części znajdowały się jedyne dwa wyjścia z zamku: jedno wiodące przez fosę do miasta, drugie prowadzące do lasów na wschodzie.


Druga część zamku była przeznaczona dla więźniów. Prawie 30 metrowe ściany otaczały mały placyk, do którego rzadko zaglądało słońce. Bez względu na porę roku było tam mroczno, wietrznie i zimno. Na północy tego placu była kaplica i wieża zegarowa. Na południu stała szopa do odwszawiania oraz więzienna kuchnia. Cały zamek był przez całą noc podświetlany, co niektórym nowoprzybyłym dawało wyobrażenie „bajkowego zamku unoszącego się ponad miastem”.


Poniżej można obejrzeć plan zamku sporządzony przez P.R. Reida, brytyjskiego oficera, o którym na pewno jeszcze usłyszymy.


Po kliknięciu na miniaturkę, obrazek otworzy się w pełnym oknie.


obrazek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz