piątek, 14 października 2011

Ali


Czy muszę wyjaśniać kim jest Ali i dlaczego o nim zrobili film? Każdemu, kto choć trochę interesuje się boksem ta postać powinna być znana. A nawet jeżeli się nie interesuje, figura Muhammada Ali być może obiła się kiedyś o uszy.

Film, choć bardzo mi się podobał to jednak dał się we znaki swymi dwu i półgodzinnymi gabarytami. Nie dałem rady za jednym razem, musiałem sobie to dzieło podzielić na dwie części, ale tylko dlatego, że nie miałem akurat tyle wolnego czasu.


Obraz prezentuje nam wycinek z życia Alego, a dokładniej 10 lat jego kariery zawodowej: od pierwszej wygranej walki i słynnego „I shook up the Word”( Zatrząsałem światem!), przez proces sądowy aż do walki z George’em Foremanem. Nie będę streszczał filmu, wystarczy trochę poczytać albo po prostu obejrzeć.


Zastanowiłbym się raczej nad samą postacią. Nie ma wątpliwości, że była to postać wyjątkowa. O wielu mistrzach bokserskich można byłoby zrobić doskonałe filmy.


Muhammad Ali, który przeszedł na Islam, miał niewyparzony język i był ogromnie szybki. Miał swój indywidualny styl walki i styl życia. Ostro sprzeciwiał się wojnie w Wietnamie, nie poddał się wcieleniu do armii, za co groziło mu 7 lat więzienia i 10tys.$ kary. Ostatecznie po 3 latach procesu został uniewinniony. Skomplikowane były też jego relacje z kobietami. Miał słabość do hebanowych piękności co zaowocowało czterema małżeństwami.


Samo obejrzenie filmu zachęciło mnie do szukania informacji o Muhammadzie. Być może jeżeli dostanie się w moje ręce jakaś biografia boksera, poświęcę jej zasłużony czas. Na pewno jednak obejrzę w miarę nowy dokument z 2009r , którego polski tytuł brzmi: "Na ringu z Alim" (Eng - Facing Ali).


Tradycyjnie wklejam trailer filmu...







... oraz zwiastun wspomnianego dokumentu






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz